Ściany kruszą się bardzo łatwo, szczególnie, kiedy są wyjątkowo naznaczone upływem czasu. Należy pamiętać o tym, że nie jest to wina złej farby, złego zakonserwowania danej ściany, ale tego, że budując pierwotnie fundamenty używamy surowców, które naturalnie się kruszą. Dlatego trzeba je, co jakiś czas odnawiać pieczołowicie i dzięki temu unikniemy w przyszłości odpadania tynku i pękających ścian. Ale przechodząc do rzeczy, co jest przyczyną pękania ścian, można mówić o kilku. Po pierwsze, jeśli mieszka się przy ruchliwej drodze, nasze ściany są bardziej narażone na pękania. Tak samo jak wtedy, gdy mieszka się w pobliżu torów kolejowych. Wstrząsy fundamentów w pewnej chwili powodują to, że ściana zaczyna pękać. Kiedy pojawiają się pierwsze rysy zazwyczaj to ignorujemy, ale później już lepiej tego nie robić? Konsekwencje mogą być takie, że kawałki ściany odpadną i wtedy będzie trzeba je naprawić. To znaczy uzupełnić ubytki gipsem gładziowym, po czym wygładzić całą powierzchnię, również używając tego samego surowca. Czasami zdarza się, że nawet po uzupełnieniu ubytków ściana nadal odpada. Wtedy trzeba prawdopodobnie oprócz samej pękającej powierzchni, wygładzić całą ścianę, uprzednio wyrównując ją poprzez ścieranie. Można wykorzystać do tego szpachelkę albo papier ścierny. To jest praca, którą można wykonać samodzielnie, ale jest czasochłonna i później wymaga gruntownego sprzątania całego mieszkania.